BizNews

Dryndziarze przeciwko usłudze Uber

taxi  Foto: sxc.hu / Maxim Norland

Poznaniacy mogą korzystać z usługi Uber od czwartku 5 listopada. Już kilka dni przed jej uruchomieniem protest zapowiadali dryndziarze podkreślając, że Uber łamie prawo. Teraz zbierają podpisy pod petycją Mówimy NIE Uberowi!

Pojawienie się usługi Uber w wielu miastach wywoływało protesty taksówkarzy. Było tak między innymi w Warszawie i Krakowie. Podobnie jest także w Poznaniu, choć forma protestu jest dość łagodna.

Poznańscy taksówkarze na pewno będą protestować, żaby zwrócić uwagę różnych urzędów – mówił nam Zdzisław Gabczyński z firmy Taxi M1 podczas rozmowy 3 listopada – obowiązuje w Polsce prawo i usługą Uber powinna zajmować się Prokuratura, Policja, Inspekcja Transportu Drogowego, Urzędy Skarbowe.

Petycję skierowaną między innymi do Ministra Infrastruktury i Rozwoju kieruje Poznańskie Stowarzyszenie Taksówkarzy, które domaga się ujednolicenia zasad określających taryfę przewozową tak aby nie była ona przedmiotem manipulacji Urzędów Miast, zmian w ustawie o transporcie drogowym w części dotyczącej licencji na przewóz osób i wreszcie ostatecznego rozwiązania sprawy firm pokroju Uber.

Osoby wykonujące przewozy pod szyldami takich firm łamią prawo nie posiadając wymaganej licencji oraz nie odprowadzając należnych podatków – argumentują autorzy petycji – działania tego typu firm to tworzenie szarej strefy pod hasłami nowoczesnych rozwiązań. Działanie te to również dyskryminacja osób wykonujących działalność gospodarczą przewóz osób taxi.

Czy dryndziarze rzeczywiście powinni obawiać się konkurencji jaką jest dla nich usługa Uber? Kilka dni temu pisaliśmy, że niekoniecznie. W materiale, który można przeczytać tutaj, porównaliśmy koszty jazdy z kierowcą Ubera z dryndą należącą właśnie do Poznańskiego Stowarzyszenia Taksówkarzy, które firmuje petycję.

Czy można mówić o tym, że kierowcy Ubera nie płacą podatków? W tej chwili jest to trudne w przypadku osób jeżdżących w Poznaniu. Otrzymują one przelew za wykonane jazdy raz w tygodniu od właściciela aplikacji. W zależności, czy mają bądź nie zarejestrowaną działalność powinni od zarobionych w ten sposób bejmów odprowadzić właściwy podatek. Powinny

Na pewno nie muszą ponosić kosztów zakupu kasy fiskalnej czy opłat związanych z przynależnością do korporacji, choć firma Uber uszczupla część ich zarobków.

Petycja, której pełen tekst znajdziesz tutaj, została zamieszczona w niedzielę 22 listopada. W chwili gdy publikujemy ten tekst (23.11, godzina 13:25) podpisało ją 121 osób. Jakie jest Wasze zdanie? Pytamy o to w sondzie na naszym profilu twitter.com/lepszyPOZNAN Oto jej wyniki :

sonda

5 komentarzy

kliknij by dodać komentarz