Zgodnie z zapowiedziami rozpoczęły się poszukiwania zaginionej 26-latki nad brzegiem Warty. Policjanci rozpoczęli przeczesywanie tego terenu o godzinie 9:00.
Policjanci rozpoczęli przeszukiwanie tego terenu od mostu Św. Rocha idąc w kierunku mostu Królowej Jadwigi od strony centrum. Natepnie przeszli na drugi brzeg i wrócili nim do mostu Św. Rocha idąc następnie dalej w kierunku Cybiny po stronie Politechniki Poznańskiej. Przeczesany został także przeciwległy brzeg.
AKTUALIZACJA (10:12) – dotarła do nas nieoficjalna informacja o znalezieniu czegoś, co może mieć związek z zaginięciem Ewy. Trzeba brać pod uwagę, że jeśli są to ślady niejednoznaczne, ich analiza wymaga czasu, zaangażowania między innymi techników policyjnych.
AKTUALIZACJA (10:30) – okazało się, że Policja teren nad Wartą penetrowała już we wtorek. Szkieły* opuściły już teren. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie zostanie użyty dron, ponieważ nie ma zgody na lot w tym fyrtlu.
AKTUALIZACJA (12:30) – czekamy na konferencję prasową z udziałem ojca dziewczyny
AKTUALIZACJA (12:45) – na miejscu pracują kryminolodzy, w Warcie znaleziono fragment ciała
Ewa Tylman ostatni raz widziana była a ulicy Mostowej w pobliżu mostu Świętego Rocha w nocy z niedzieli na poniedziałek (22/23.11). Tutaj ślad po niej się urywa. Poszukują jej bliscy, znajomi, a także Policja. Do wyjaśnienia losów Ewy przyłączył się także Krzysztof Rutkowski. Sprawa ta poruszyła wszystkich chyba mieszkańców Metropolii Poznań, którzy w różny sposób starają się pomóc.
UWAGA! Na filmie z monitoringu firmy z ulicy Mostowej widać Ewę idącą z mężczyzną. Na nagraniu widać również kobietę, która wychodzi prawdopodobnie z ulicy Marii Magdaleny, przechodzi na pasach dla pieszych przez Mostową i idzie w kierunku mostu kilka metrów za parą. Wcześniej, od strony mostu jedzie także samochód. Być może osoba, bądź osoby nim jadące widziały idącą Ewę. O kontakt proszona jest także idąca ulicą kobieta.
Najbliżsi i przyjaciele zaangażowani w poszukiwania zapowiadają, że chcą zebrać grupę, która potencjalnie zajmie się przeczesywaniem dostępnych pustostanów, opuszczonych obiektów przemysłowych oraz łatwo dostępnych węzłów ściekowych na terenie Poznania. W grę będą wchodziły tylko miejsca nie objęte z różnych powodów odgórnym zakazem wstępu.
Jest to pomysł, który rozważymy jeśli śledztwo nie ruszy do weekendu – informują pomysłodawcy – ufamy, że zarówno Policja jak i biuro pana Rutkowskiego robią bardzo wiele i dajemy im pole do działania.
*nie słyszeliście o szkiełach? Podpowiadamy, że w gwarze poznańskiej mówi się tak na policjantów

















11 komentarzy