Zupełnie przypadkiem natknąłem się na akcję społeczną pustamiska.pl. Jej głównym celem jest pomoc dla zwierząt ze schroniska w Krakowie. Jak to działa? Wystarczy wejść na stronę i klikać w reklamy, a dochód zostanie przeznaczony na karmę i utrzymanie schroniska. Ciekawie? Będzie jeszcze ciekawiej, bo jak się okazuje pustamiska.pl ma drugie dno!
Zastanowiło mnie dlaczego organizatorzy nie proszę o bezpośrednie przekazanie pieniędzy na konto schroniska, a namiawiają jedynie do klikania reklam na stronie. Dlaczego? Bo dzięki temu właściciel strony pustamiska.pl za kliknięcia otrzymuje pieniądze na konto (na zbiórkę publiczną potrzebna jest zgoda MSWIA). Ale zaraz…, skąd zaraz taka podejrzliwość? Sprawdzamy!
Wchodzę na specjalną stronę i wpisuję nazwę domeny. Okazuje się, że należy ona do Pani Bogusławy, właścicielki firmy P8. Szukam w kolejnych serwisach i wyszukiwarkach. Okazuje się, że wcześniej prowadziła ona inną firmę, a dosadne komentarze internautów wiele wyjaśniają. Prawie 100% negatywnych (po południu dane abonenta zostały zmienione na 501 Silverside Rd Ste 105, 19-809 Wilmington, DE, w czwartek zostały zupełnie utajnione).
To wzbudziło moją czujność i pomyślałem: sprawdzam!
Wchodzę na Facebook’a (FB) i szukam pustamiska.pl. Akcja zdobyła prawie 34.000 fanów. Dużo? Bardzo dużo! Widzę post: „przedstawiamy klon akcji pustamiska czyli pustypokoj.pl”
“Powstał łącznie w ciągu 3h – a jego celem jest poprawa standardów życia dzieci z domów dziecka, poprzez zbieranie środków finansowych z emisji reklam. 100% uzbieranych środków przekazywane jest bezpośrednio na konto domu dziecka, projekt został zrealizowany w formie wolontariatu. Proszę promuj go – Dziękujemy!”
Ponownie podkreślono, że to wolontariat i że tylko klikanie w reklamy przynosi skutek i efekt. Dane do Domu Dziecka są oczywiści podane, ale kto będzie na to patrzył, gdy chodzi o wyższe cele.
W tym momencie zaczyna mi się już bardzo mocno zapalać ostrzegawcze światełko. Dzwonię do domu dziecka. Okazuje się, że coś wiedzą o akcji, ale niewiele, ponieważ organizator kontaktował się tylko poprzez pocztę elektroniczną. Nikt nie zna nawet numeru telefonu czy nazwiska osoby, która ma pomagać. Po prostu nie wiedzą kto to jest, a że pomoc dla dzieci jest zawsze potrzebna to oczywiście się zgodzili. Nie ma się czemu dziwić, przecież nie można każdego posądzać o złe intencje.
Wchodzę na stronę pustamiska.pl i sprawdzam wpłaty. “Do dziś łącznie zebraliśmy: 14.442,28 euro (od grudnia 2010 do listopada 2011)“. Dużo? Bardzo (pomiędzy 700 a 2200 euro miesięcznie!!!).
Organizator tych akcji (jest właścicielem mnóstwa klonów takich stron) oczywiście jest niedostępny; brak jakiegokolwiek kontaktu. Na pytania na FB odpowiada złośliwie, a dlaczego to już chyba każdy może się zorientować.
I teraz mnożymy kilka klonów akcji tej Pani, niech to będzie np. tylko pięć. Średnio, raczej zaniżając, z jednej niech wyciąga tylko 1000 euro razy pięć miesięcznie, daje to 5000 euro miesięcznie czyli w przeliczeniu na złotówki… Policzcie sami.
Jest to zwykłe naciąganie ludzi i działanie na emocjach: co mi szkodzi kliknąć w reklamę, dzięki temu pomagam. Tak, pomagasz, ale nie dzieciom czy zwierzakom!!! Dzięki Tobie działa legalny proceder zarabiania na Twojej naiwności!
Nie wierzycie? Zapytajcie w Domu Dziecka, o ile ta strona nie zniknie z netu tak jak szybko zniknęły dane abonenta z serwisów dzięki którym ustaliliśmy dane Pani Bogusławy (dane Domu Dziecka znajdziecie na stronie akcji). Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że nie jest to zbiórka publiczna, że nie zbieramy pieniędzy, że wystarczy tylko klikać…
Zapraszam też na FB (wpisz na FB w wyszukiwarkę pustamiska.pl), zobaczcie w galerii plik z kwotą przekazaną na schronisko, doczytacie się? Nikt się nie doczyta, a plik jest… Prawda?
Ludzie, opamiętajcie się!!! Nie kupicie swojego odkupienia klikając w reklamy, Reksiu nie dostanie dzięki Wam żadnej pomocy! To złudne uczucie.
W zasadzie nie pisałbym tego gdyby nie weszli w sferę ludzką, a dokładnie w temat dzieci, a jeszcze bardziej – dzieci z Domu Dziecka. Zróbcie wszystko, aby ten proceder przestał kwitnąć w internecie, mówcie o tym. Polecam w wolnej chwili dokładną analizę tych wszystkich stron pomocy zwierzętom (zwierzęta nie powiedzą jak jest naprawdę). Sam jestem organizatorem akcji społecznej i doskonale wiem ile pracy muszę włożyć w tylko jedną akcję żeby to działało właściwie. Te stronki służą tylko jednemu – ZARABIANIU KASY!!!
Podsumowanie:
-kto jest organizatorem akcji? Nikt nie wie (ja wiem, Wy już też po przeczytaniu powinniście)
-ile przekazali? Kto? Jak?
-zbierają bazy danych darczyńców (te mogą być sprzedawane)
-dlaczego organizator nie podaje jawnie swoich danych?
-dlaczego nikt nie zadzwonił do Domu Dziecka, nie spotkał się z Panią Dyrektor?
-dlaczego dzisiaj (04-01-2012) zostały zmienione dane abonenta domeny z Bogusława, właścicielka firmy P8 na 501 Silverside Rd Ste 105, 19-809 Wilmington, DE
-dlaczego mają pod opieką tylko jedno schronisko skoro dochód z akcji miesięcznie wynosi prawie 10.000 złotych (to są oficjalne dane ze strony, a pewnie tego jest więcej)
Tych pytań jest wiele, pewnie i obrońców znajdzie się wielu, ale proszę… Nie dajcie się zmanipulować!!!
Myślę, że rynek tego oszustwa (zresztą legalnego, bo działają na Waszych uczuciach) warty jest ponad milion złotych rocznie. Poważnie!!!
Dzwoniłem do Domu Dziecka w Krakowie. Z tego samego miasta są także ponoć organizatorzy akcji. W Domu Dziecka niewiele wiedzą o akcji i niezbyt chętnie o niej mówią. Zastanawia dlaczego nikt nie zadzwonił do Domu Dziecka, nikt nie pojechał osobiście na rozmowę? Nie stoi za tym żadna organizacja.
Sama pomoc nie jest zła! W tym przypadku dość dużo osób swoim klikaniem powoduje, że na czyjeś konto wędrują prawdopodobnie niemałe pieniądze, nad którymi nikt chyba nie ma kontroli. Popieram wspieranie Domów Dziecka, Schronisk dla zwierząt, ale w przejrzysty sposób.
Pozdrawiam
Odkrywca 🙂
Ps. Na wszelkie pytania odpowiem w ewentualnych komentarzach.
Materiał otrzymaliśmy na maila news@lepszyPOZNAN.pl (dane autora znane redakcji).
Odpowiedź redakcji na przesłane do nas pisma znajdziesz tutaj.












Za co? Za ZAPYTANIE? Do tego mam prawo, jak każda inna osoba.
Pytam, i oczekuję ŻETELNEJ odpowiedzi, a nie uników i kombinowania.
Przepraszam, ile Ty masz lat?
I czy potrafisz czytać ze zrozumieniem treści?
Bo jak do tej pory, to mało kto tutaj włączył myślenie, z tego co widzę.
Zresztą, tu już jest nieistotne.
Sprawą, jak wspomniałem zajmuje się wydział do spraw przestępstw gospodarczych
i oni już we własnym zakresie wyjaśnią całą zaistniałą sytuację.
Dalsza dyskusja nie ma moim zdaniem sensu i nie wnosi nic konstruktywnego.
Pozdrawiam.
Asia, będą nie tylko przeprosiny ze strony tego “rzetelnego” portalu, ale także dodatkowe pieniądze dla schroniska z tytułu odszkodowania za bezpodstawne oczernianie akcji! Pozdrawiamy klikających i czyniących dobro!
Zacznę od kilku odpowiedzi
@karol – tak będzie pusta… przez działania głupich ludzi waszego pokroju…
@iza – jak na razie to raczej wy straszycie pustąmiske nie pusta miska was…
@…węszący_w_sieci… – a masz gdzieś człowieku napisane ze pustamiska to fundacja ??
Tez mam taka nadzieje, ze jezeli to sie wyjasni, a wystarczylo najpierw zadzwonic do Prezes KTOZ, a potem pisac takie rzeczy, to “odkrywca” slono zaplaci (mam na mysli grzywne na rzecz schroniska) za pomowienia. Ps. Porobcie screeny.
A dlaczego takich screenow nie moze nam pokazac pusta miska?
Ja , póki co , klikam dalej…a resztą niech się zajmie prokuratura jeśli to oszustwo
Wlascicielem domeny do wczoraj byla Pani Bozena S. juz nie jest. Dlaczego dane zostaly zmienione?
Bardzo prosze nie rozsylajcie tego tematu na fb 🙁 Wyjasnijmy to najpierw. W poniedzialek mozna zadzwonic do Prezes KTOZ-u, latwo jest zszargac komus opinie, przeciez na tym ucierpia wszystkie akcje, a co za tym idzie ludzie i zwierzeta 🙁
@zoki – po pierwsze opierasz się tylko na tym co napisał “odkrywca”, po drugie nie każdy chce rozgłosu. Czy jest w tym coś dziwnego? Czy każdy musi się ujawniać z imienia i nazwiska ?? jeśli tak to każdy komentarz tutaj powinien być podpisany…
schroniska oficjalnie przyznaja ze pustamiska pomaga im.. co za ghlupoty.. hamstwoooooooooo
tez jestem tego zdania, jesli to oszustwo nalezy zglosic na policje – bo jesli oni robia to fair, to przez takie spekulacje akcja moze zostac mocno nadszarpnieta.
Dla mnie najwazniejsze jest to, ze osoba z KTOZ-u potwierdzila, ze dzieki akcji w 2011 roku wplynelo okolo 60 tys zl!!! 🙂 Czy trzeba czegos wiecej? Mi to wystarczy ♥
Zenada odkrywco, zenada. Wywolujesz niesmak: anonim, z niesprawdzonymi informacjami 🙁
Jaki masz w tym cel? Nawet nie zaistniejesz jesli nie podasz nazwiska… No to w koncu jestes pewien tej swojej prawdy czy nie?
Przeciez na stronie pustej miski sa dokladne informacje, tego odkrywca jeszcze nie odkryl?
szkoda, ze nie jest podawany nr IP mozna wtedy zobaczyc ze jedna osoba pisze pod roznymi nickami 🙂 albo 🙁
http://ktoz.krakow.pl/articles/article/41
Tego pan Odkrywca też nie raczył odkryć?
Ciekawi mnie czy schronisko ma zaksiegowane te wplaty?
Odkrywca zadał kilka konkretnych pytań i wystarczyło na nie udzielić odpowiedzi ze strony “pustej miski”. Jurek Owsiak przykładowo nie miałby z tym problemu.
Jeśli “pusta miska” nie jest ani fundacją ani organizacją pożytku społecznego to skąd ma prawo do zbiórki pieniędzy na jakikolwiek cel?
To proste pytania, na które odpowiedzi mają prawo znać osoby klikające na rzecz tej i podobnych akcji.
Rzetelna akcja = rzetelna informacja. A my dostajemy tylko pogróżki.
I nadal nie otrzymałem odpowiedzi na pytania, a zdaje się, że organizator tutaj pisze…
Nie wierzyłem do puki nie zobaczyłem tego osobiście – rzeczywiście banda osłów – jesteście śmieszni – owsiak wejdzie na waszą tragiczną stronę i udzieli odpowiedzi. buhahaha, jestescie klaunami. Z tego co widze odpowiedzi pustamiska udzielila powyzej odpowiedzi a wy jednak przy swoim.
pustamisko radze ignorawac tych klaunow i jak najszybciej zlozyc pozew do sadu, to sa ignoracji i miernoty, nie wykazujacy choc malutkiej checi zrozumienia czegokolwiek.
bon voyage!
Ratunku…. Zastanowiłeś się buaha…. czy ktoś wzywał do odpowiedzi TUTAJ Jurka Owsiaka? To TYLKO przykład na to, że ktoś zajmujący się zbiórką kasy na czyjąś rzecz nie miałby problemu z odpowiedzią na pytania takie jak zadał Odkrywca. Żenujący dajesz tu człowieku popis braku umiejętności czytania ze zrozumieniem i nielogicznego myślenia.
Nadal brak nam podstawowych informacji KTO za tym stoi i konkretnego rozliczenia. A mamy prawo takie dane otrzymać, ponieważ to właśnie MY klikamy w banery takich akcji.
Domagamy się rzetelnego wyjaśnienia, na czyją rzecz klikamy. I jeśli “pustamiska” nie jest w stanie tego zrobić sama, to należy użyć drogi instytucjonalnej.
A o zwierzęta czy dzieci potrzebujące nie ma się co martwić. Ja wspomagam. Dopóki mam czym.
Te kliki to są NASZE pieniądze i mamy pełne prawo wiedzieć, czy ktoś nam ich z kieszeni podstępnie nie wyciąga. Niech ktoś wreszcie to zrozumie, zamiast bezmyślnie klikać, bo “na zwierzątka”.
@Śledzik –
“Jeśli “pusta miska” nie jest ani fundacją ani organizacją pożytku społecznego to skąd ma prawo do zbiórki pieniędzy na jakikolwiek cel?”
Chyba nie znasz pojęcia zbiórka pieniędzy. Pozwól, że Ci to wyjaśnię. Zbiórka pieniędzy jest to otrzymywanie środków pieniężnych na konkretny cel. Może to być dosłowne otrzymywanie banknotów i monet lub np. wpłaty na konto.
Teraz powiedz mi “mądry” człowieku czy PustaMiska pobiera od kogoś pieniążki ?? Czy jest jakaś opcja “dotacja” na stronie gdzie można wpłacać. NIE… PustaMiska to zwykła strona www, i DOCHÓD Z REKLAM jest przekazywany do schroniska. NIE MA ŻADNEJ ZBIÓRKI ! Więc równie dobrze domena może być zarejestrowana na Kiribati a jak wam się nie podoba to po prostu nie odwiedzajcie strony.
@Odkrywca – no comment, żal że tacy debile mają dostęp do internetu… no ale nawet śniegu nie ma żeby mogli odśnieżać…
@Odkrywca – i zapewne nie otrzymasz 🙂 Bo nikt kto choć trochę się szanuje nie będzie odpowiadał na pytania i prośby idioty…
Moze jestem idiota, ale nadal to wszystko jest dla mnie niejasne i stad pytania!!!
Bardzo przykre, nie ładnie robić takie pomówienia i ludziom wodę z mózgu, zwracam się do autora artykułu oczywiście.
Jest niejasne i być jasne wcale nie musi 🙂
Albo nie powinno???
Anonimie przecież nasze klikanie powoduje napływ pieniążków do kasy “pustejmiski”, a ta ponoć jest przekazywana na konto schroniska. To nawet było tam zapisane. Może nadal jest. Każdy klik to kasa.
Nie pojmujesz? Wirtualny klik przeobraża się w pieniądz od sponsora. Teraz powstaje pytanie CZYJE konto zasilają te pieniądze.
Sam przyznałeś, że “dochód z reklam”. W takim razie – czy dochodem są “kliki”? Pierwsze słyszę o takiej walucie. Czy za nią schronisko zakupi karmę dla zwierząt? Tak więc w grę wchodzą pieniądze.
Twoim zdaniem ten “dochód z reklam” (swoją drogą gdzie na “pustejmisce” są reklamy? Jakich firm są to reklamy?) jest przekazywany do schroniska. Właśnie próbujemy się doczekać odpowiedzi, czy cały dochód trafia do schroniska. Ciągle próbujemy się dowiedzieć kto i ile zbiera. I jaka tego część trafia do określonego w akcji celu.
Jak to nie ma żadnej zbiórki jak twierdzisz, skoro nasze klikanie powoduje napływ kasy do właściciela strony? Skąd się twoim zdaniem bierze kasa dla schroniska, skoro nie ma poprzez tę stronę zbiórki?
Każda zbiórka zgodnie z zapisem ustawowym wymaga posiadania zgody odpowiednich urzędów. Odpowiedni zapis powinien widnieć na stronie “pustamiska”.
Gdy zacznie ta strona spełniać formalne wymogi prawa, powrócę do klikania tam także.
Póki co – Pajacyk. Co do PAH nie ma żadnych wątpliwości.
@Anonim(2)Ten, kto choć trochę się szanuje, dba by jego działalność nie wzbudzała wątpliwości. A tych wokół “pustejmiski” jest zbyt wiele, żeby wzbudzała zaufanie.
A ty Anonimie może zacznij trenować odśnieżanie.
1. Autor artykułu najwyraźniej nie sprawdził wszystkich informacji – ktoś słusznie zauważył, że telefonu do KTOZu nie było;
2. Za co miałby przepraszać autor artykułu? A proszę bardzo, np. za “Jest to zwykłe naciąganie ludzi”;
3. Obydwie strony wylewają na siebie zbyt wiele jadu – tak, ktoś piszący od strony atakowanej też – za dużo;
4. Jeśli okaże się, że pustamiska jest czysta jak łza – autor artykułu powinien zachować się jak człowiek honorowy i umieścić sprostowanie a następnie okrasić je stosownym datkiem na schronisko;
5. Jeśli okaże się, że pustamiska to oszustwo – najchętniej naplułabym w twarz jej twórcom.
No, to mnie też wszyscy zbiorowo pozwijcie 🙂
Miłego weekendu
Odkrywco,
poszedłeś o krok za daleko. Rozumiem, że można mieć wątpliwości odnośnie tego typu akcji i zadawać pytania mające na celu wyjaśnienie jej autentyczności, jednak sam na tym nie poprzestałeś. Postawiłeś jawne zarzuty dokonania oszustwa, co oczywiście wiąże się z prawem do zgłoszenia sprawy odpowiednim organom. Bardzo mnie ucieszy, jeśli faktycznie sprawa trafi do sądu i z niecierpliwością będę oczekiwać jej finału.
A jeszcze pytanie: dlaczego wszystkie zapytania na Facebooku są kasowane? Jest wiele niejasności, a od tego są faktycznie odpowiednie służby, które powinny to sprawdzić jak sama autorka pisze. To sprawdzą! Cóż w tym złego? Popatrzą w papierki, w wydatki, kwoty otrzymane itp. Źle?
Już nie odpisuje Pani na te posty. Pozdrawiam.
Odkrywco, jeszcze nie dotarło, że pustamiska.pl=KTOZ?
Może przeleć się po stronach KTOZu i odkryj to w końcu!
Jak już odkryjesz, to napisz sprostowanie, przeprosiny i wpłać na konto KTOZu stosowną sumę!
i jeszcze jedno… Nie robi się takiego szumu ZANIM się tego nie sprawdzi… Bo wiele osób przeczyta artykuł, zobaczy OSZUSTWO i już nigdy nie kliknie bo nie będzie miało czasu/ochoty zagłębiać się w szczegóły, ehhh wiele psiaków ucierpi…. wiele….
Przede wszystkim Zachęcanie do klikania w reklamy jest nieetyczne i nielegalne. To są pieniądze skradzione reklamodawcom. Google np. prędzej czy później odkryje to również i na rzeczonej stronie, tak więc wystarczy poczekać – jeśli wszystko jest ok. to inicjatywa przetrwa..
Gdybym był reklamodawcą, to stanowczo nie chciałbym żeby ktokolwiek zachęcał do “wyklikiwania” moich reklam, ponieważ one są dla tych, których zainteresuje ich treść i wyłącznie za takie kliknięcia zgodziłbym się płacić.
Moim zdaniem przez autora bije zazdrosc, ze ktos uruchomil taki projekt a nie on.
@Hehehe: O ile moje oczy mi nie płatają figla, to pustamiska.pl zachęca do klikania w baner z miską i pieskiem a nie w reklamy Google. Jak ktoś się zainteresuje złotem, portalem randkowym czy grą, to sam sobie w to kliknie, a że są to reklamy “chodliwe”, to zachęcać nie trzeba, ot co cała tajemnica 😉
Cytuje wypowiedź Śledzika: “A o zwierzęta czy dzieci potrzebujące nie ma się co martwić. Ja wspomagam. Dopóki mam czym.” (koniec cytatu)
dobrze, że jest człowiek, który potrafi uratować je wszystkie. Zaciekawiłeś mnie – co dotychczas już zrobiłeś?
hehehe faktycznie to jest dobre 😀 Cyt. wypowiedz @Śledzik-a:
“A o zwierzęta czy dzieci potrzebujące nie ma się co martwić. Ja wspomagam. Dopóki mam czym.”
Kochani nie mamy sie o co martwic!!! Śledzik im wszystkim pomaga i nikt nie jest potrzebujacy! buhaha
przeczytałam ten artykuł i…. faktycznie trzeba być bardzo ostrożnym, ale kto może się spodziewać, że klikając aby pomóc, można naklikać coś takiego?!?…
w sumie nie wiadomo już w co wierzyć, a jak człowiek chce pomóc, to klika – no to ciężko się dziwić, że klika;
KLiKA, bo wierzy, że pomaga!
Też myślę, że choć część tych pieniędzy trafia tam gdzie trzeba,
ale …. no śledztwa nie przeprowadzałam, ale skoro są takie przesłanki – jak w tym artykule, to może się ktoś powinien tym zająć i wyjaśnić TO do końca,
ktoś kto będzie miał możliwość (z tytułu zajmowanego stanowiska) dobrze to przejrzeć i rozprawić się z TYM do końca wyjaśniając całą sprawę, bo łatwo jest narobić “fermentu” gorzej kiedy ie wiadomo już w co / komu wierzyć
Najlepiej niech wszyscy przestaną teraz klikać w “pustą miskę” bezdomne zwierzaki z krakowskiego schroniska będą na pewno bardzo szczęśliwe…
Wiele niejasności w całej sprawie, liczę iż szybko zostaną wyjaśnione przez odpowiednie służby.
Autorowi należy podziękować, poświęcił swój czas, zwrócił uwagę na niejasności (których w całej akcji nie brakuje)
Nie sprawdził wszystkiego jak należy, może brak mu doświadczenia.
W sumie to mało istotne na tym etapie, ważne że temat wypłyną i my zaangażowaliśmy się w wyjaśnienie tej sprawy.
Jedyne czego nie pochwalam w artykule Autora, cyt. ‘W zasadzie nie pisałbym tego gdyby nie weszli w sferę ludzką..’ – Ja nie zainteresowałbym się tym tematem gdyby chodziło o sferę ludzką właśnie.
Psiamiska jeżeli działa legalnie niema czym się martwić, tylko czemu nie opublikują potwierdzeń wpłat, czemu kasują komentarze na wallu (jeżeli chcą coś ukryć przed władzą to i tak tego nie zrobią, na serwerze nadal siedzą wykasowane wpisy) a przede wszystkim czemu próbują bronić się przez zastraszenie?
ktoś napisał ‘pustamiska.pl = KTOZ’ skoro tak, do czemu domena nie należy do KOTZ?
Miło że mamy dane (byłej)właścicielki, jeżeli spełni się najczarniejszy scenariusz..
pusta miska nie równa się KTOZ, pusta miska robi to DLA KTOZ-u czyli dla schroniska które KTOZ prowadzi
@aśka
Ja tylko cytowałem wpis @Ankha.
Możesz jakoś uwiarygodnić swoją wypowiedź?
ja nie rozumiem o co tutaj chodzi, przecież info jest na stronie akcji: http://www.pustamiska.pl/pl/informacje-o-akcji-nasze-cele-i-zalozenia.php
@Ankha – a wiesz może w jaki to cudowny sposób kliknięcie w “baner z miską” powoduje cudowne wygenerowanie zysku? Jak to działa, bo może wspólnie zrobilibyśmy podobnie działający baner np. z wielkim stołem zastawionym talerzami i ..nakarmili wszystkich głodujących na świecie? Naiwność ludzka nie zna granic. Wystarczy zasłonić się filantropią lub Krzyżem..
Jezeli nie ma podmiotu i zezwolenia na zbiorke publiczna to w zasadzie wszystko jasne. Teraz wystarczy, ze US sprawdzi dokumentacje i bedzie dla wszystkich wszystko jasne. Prawda?
Nie prawda. To nie jest żadna zbiórka publiczna, na to żeby Google płaciło za klikanie w reklamy na szczęście nie potrzeba jeszcze w naszym jakże pięknym kraju zezwolenia. Może kiedyś będzie trzeba – teraz nie. Właściciel strony na której znajdują się płatne reklamy google prawdopodobnie odprowadza podatek, dlatego kwoty przekazane na konto KTOZ są mniejsze niż wykazane w zestawieniu.
Zobaczymy. Mozliwe, ale raczej tak nie jest.
Zmieniam zdanie, niewygodne posty na fejsbuku są kasowane!!!!!!